Stanisław August Poniatowski, ostatni Król Rzeczpospolitej Obojga Narodów

 opublikowano 18/01/2012 - 16:15.


http://blogmedia24.pl/node/55069

Portret Poniatowskiego w stroju koronacyjnym.

fot.Marcello Bacciarelli/

Portret Stanisława Augusta Poniatowskiego w stroju koronacyjnym. Źródło: Wikimedia Commons 

 Siedemnastego stycznia bieżącego roku, / 2012 / minęło 280 lat od narodzin ostatniego Króla  Rzeczypospolitej Obojga Narodów,  Wielkiego  Księcia  Litewskiego,

                                           Stanisława Augusta Poniatowskiego, herbu Ciołek

 

                                                           

Stanisław August Poniatowski w stroju koronacyjnym, obraz Marcello Bacciarellego z 1768

 

Był najtragiczniejszym Królem Polski. Za życia upokarzany. Przeżył własne Państwo, bezradnie patrząc na ościenne mocarstwa dokonujące rozbiorów Polski.Nie zaznał nawet spokoju w grobie.
 Po długich perypetiach i przepychankach pochowany w Kościele w rodzinnym Wołczynie. W czasie zawieruch dziejowych, jego zwłoki dosłownie rozszarpały kruki, psy i wrony.
To za sprawa bolszewików i rządu II Rzeczypospolitej.

 Symbolicznego pochówku dokonano w Katedrze Świętego Jana w Warszawie. Królem został w wieku 32 lat, panował  32 lata.

Pochodził z niezamożnej mało znanej rodziny. Dopiero ojciec przyszłego Króla dzięki własnym wybitnym zdolnościom i ożenkiem z Konstancją z Czartoryskich sprawił, że stał się Pierwszym dygnitarzem Rzeczpospolitej, "Panem Krakowskim". Przyszły Król był człowiekiem wszechstronnie wykształconym. Zwiedził
Europę. Poznał w Anglii sztuki rządzenia państwem. Dyplomata, był posłem na Dworze Carskim w  Sankt Petersburgu. Młody wszechstronnie wykształcony, urodziwy mężczyzna, arystokrata, dyplomata, nawiązuję romans z przyszłą imperatorową Rosji Katarzyną II /Zośką ze Szczecina /. Owocem tej miłości są dwie córki. Być może i syn, późniejszy Car Paweł I
Choć historycy piszą o jednej. Ja wspólnie z moim kolegą, profesorem Jerzym Łojkiem przychylam się do opinii o dwóch. Swe przesłanki opieramy na długich rozmowach z Paniami, hrabiniami Branickimi w ich posiadłościach nad Loarą. Będąc potomkiem potężnego Rodu Czartoryskich, / Familia / mającej olbrzymie ambicje polityczne, zostaje wysunięty na przyszłego Króla. Popiera go Katarzyna II i Prusy. W swym liście pisze o swym byłym kochanku i Ojca dzieci:

 Jest rzeczą nieodzowną abyśmy wprowadzili na tron Polski Piasta dla nas dogodnego, użytecznego dla naszych rzeczywistych interesów, jednym słowem człowieka, który by wyłącznie nam zawdzięczał swoje wyniesienie. W osobie hrabiego Poniatowskiego, stolnika litewskiego, znajdujemy wszystkie warunki niezbędne dla dogodzenia nam i skutkiem tego postanowiliśmy wynieść go na tron Polski.

W dniu 11 kwietnia 1764 roku  Rosją i Prusy ./ Niemcy /  podpisały porozumienie w  odnośnie wspólnej elekcji Króla Rzeczpospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego. Rzeczpospolita juz wówczas nie była suwerennym państwem.
W czasie obrad sejmowych w dniu  7 września 1764 roku Stanisław Poniatowski, został wybrany Królem Polski.W dniu 13 września składa przysięgę na dochowanie wierności " Pacta Conventa".

 W dniu imienin imperatorowej Katarzyny II, 25 listopada Arcybiskup Gnieźnieński i Prymas Polski, Władysław Aleksander  Łubieński herbu Pomian, interrex, koronuję:


                                                        Stanisława Augusta na Króla Polski.

Ceremonia odbywa się w archikatedrze Świętego Jana w Warszawie. Pierwszą jego decyzją, bardzo dobrze przyjętą przez szlachtę jest odmowa   zrównania w prawach protestantów i prawosławnych z katolikami. /Żądania Zośki/
Zakłada 15 maja 1765 roku Szkołę Rycerską, co pozwala kształcić przyszłych oficerów a tym samym tworzyć nowoczesną armię.To posunięcie jest również bardzo dobrze przyjęte przez szlachtę a bardzo źle, przez Rosję
 W 1765 roku powołuje we wszystkich miastach Komisje Dobrego Porządku. Komisja ta była pozytywnym elementem regulacji praw miast polskich. W 1765 roku przeprowadza reformę monetarną.
 W 1773 powstała Komisja Edukacji Narodowej, instytucja zajmująca się nauką i wychowaniem, po kasacji zakonu Jezuitów.
 W tymże roku powstało Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych.Król odniósł wiekopomne zasługi w dziedzinie Kultury i Sztuki, Skupił wokół siebie najwybitniejszych luminarzy sztuki, poetów, pisarzy.
 Do jego niepowodzeń należy zaliczyć trzy rozbiory, w wyniku których Polska utraciła niepodległość. W tym miejscu trzeba zapytać, czy Stanislaw August Poniatowski, mógł w jakiś sposób zapobiec tej tragedii ?

 Nie!!!.

Rzeczypospolita była jedynym krajem w Europie, gdzie warstwy uprzywilejowane posiadające niemalże cały majątek, szlachta i duchowieństwo podatków nie płaciły
Przeciw Polsce wystąpiły solidarnie trzy mocarstwa sąsiednie Rosja, Prusy, Austria. W 1784 roku Stanisław August Poniatowski zawarł morganatyczne małżeństwo z Elżbietą z Szydłowskich, generałową  Grabowską. Posiadał liczne potomstwo z Elżbietą Grabowską i innymi damami.
Na inne Rosja mu nie pozwoliła

Zaczynem wielkich reform i naprawy Rzeczpospolitej miał być Sejm Wielki, zwołany za zgodą  Rosji. Król zamierzał wypracować sojusz z Rosją na bazie wojny Rosji z Turcją. Na te propozycje nie wyraziły zgody Prusy. Do sojuszu nie doszło, gdyż Rosja  będąca w trakcie wojny z Turcja nie zamierzała drażnić Prus. Do konstytucji  3 maja wrócę później. / jako oddzielna wypowiedź / Po upadku źle przygotowanego  Powstania Kościuszkowskiego, nastąpił III Rozbiór Polski. Rzeczpospolita Obojga Narodów przestała istni

Król Stanisław August abdykował 25 listopada 1795 r. w dzień imienin Imperatorowej Katarzyny II.



Zrobił to w 31 rocznicę swojej koronacji i w  dzień imienin Katarzyny II. Miał to być ostatni gest wobec matki jego  córek i być może syna. Abdykację złożył będąc w Grodnie, dokąd "udał" się / został przewieziony / w towarzystwie / przymusowej eskorcie / 120  dragonów rosyjskich.  Fakt ten stanie się pretekstem iż depozytariuszem korony polskiej będzie Rosja. Król Stanisław August Poniatowski po prostu został zmuszony do abdykacji.

My, Stanisław August, z Bożej Łaski Król Polski, Wielki Książe Litewski et c., et c., et c.

Nie szukając w ciągu królowania naszego innych korzyści lub zamiarów, jak stać się użytecznym ojczyźnie Naszej, byliśmy także tego zdania, iż opuścić należy tron w okolicznościach, w których rozumieliśmy, że oddalenie Nasze przyłoży się do powiększenia szczęścia współziomków Naszych lub też przynajmniej umniejsza ich nieszczęścia; przekonani teraz, że pieczołowitość Nasza na nic się ojczyźnie Naszej nie przyda, kiedy nieszczęśliwa zdarzona w niej insurekcja pogrążyła ją w teraźniejszy stan zniszczenia, i rozważywszy, że środki względem przyszłego losu Polski koniecznie potrzebne z powodu naglących okoliczności, a od Najjaśniejszej Imperatorowej Wszech Rosji i innych sąsiednich mocarstw przedsięwzięte, jedynymi są do przywrócenia pokoju i spokojności współobywatelom Naszym, których dobro zawsze było najmilszym przedmiotem starań Naszych — postanowiliśmy przeto z przywiązania do spokojności publicznej oświadczyć, tak jako też niniejszym aktem najuroczyściej ogłaszamy, że wolnie i z własnej woli wyrzekamy się bez ekscepcji wszelkich praw Naszych do Korony Polskiej, do Wielkiego Księstwa Litewskiego i innych należących do nich krajów, jako też znajdujących się w nich posesji i przynależytości ; akt ten uroczysty abdykacji korony i rządu Polski w ręce Najjaśniejszej Imperatorowej Wszech Rosji składamy dobrowolnie i z tą rzetelnością, która postępowaniem Naszym w całym życiu kierowała. Zstępując z tronu, dopełniamy ostatniego obowiązku królewskiej godności, zaklinając Najjaśniejszą Imperatorową, ażeby macierzyńską swą dobroczynność na tych rozciągnęła, których królem byliśmy, i to wielkości Jej duszy działanie wielkim swym sprzymierzeńcom udzieliła. Akt niniejszy dla większego waloru podpisaliśmy i pieczęć nań Nasza wycisnąć rozkazaliśmy.

Działo się to w Grodnie dnia 25 listopada, a roku 32 panowania Naszego Stanisław August, król.

Ambasador Rosji, powiedział, królowi, Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu:

„ani przyszły los jego, los rodziny i domowników nie będzie bezpieczny, jeżeliby wzbraniał się podpisać abdykacji”



Po śmierci Katarzyny II  17 listopada 1796 były Król Rzeczpospolitej zamieszkał w Sankt Petersburgu. Zmarł już po śmierci swojej "ukochanej Zośki" 12 lutego 1798. Prawdopodobnie został otruty na rozkaz następcy Katarzyny II, Pawła I Piotrowicza Romanowa.

W Grodnie był po prostu więźniem

12 lutego 1798 r. zmarł w Petersburgu Stanisław August Poniatowski, ostatni król Rzeczypospolitej. Pogrzeb był wspaniały. Car Paweł I jechał na czele gwardii przed trumną ze szpadą obnażoną, w dół opuszczoną. Metropolita Siestrzeńcewicz odprawiał nabożeństwo żałobne. Ministrowie i urzędnicy dworu szli w żałobie przy wozie ozdobionym królewską koroną. Herold przodował z herbami Polski i Litwy oraz z laską z orłem białym. Gwardie stały szeregiem od Pałacu Marmurowego do kościoła katolickiego pw. św. Katarzyny, wzdłuż całego Newskiego Prospektu. Tłumy towarzyszyły pochodowi. Zwłoki złożono w kościelnej niszy – po ceremonii zamurowanej, której miejsce oznaczały dwie chorągwie.

Po śmierci Katarzyny II w dniu 17 listopada 1796 były Król Rzeczpospolitej Stanisław August Poniatowski, zamieszkał w Sankt Petersburgu. Zmarł  w pałacu Marmurowym już po śmierci swojej ukochanej "Zośki" 12 lutego 1798. Prawdopodobnie został otruty na rozkaz następcy Katarzyny II Pawła I Piotrowicza Romanowa być może również syna Stanisława Augusta .

Pałac marmurowy

Pochowany w kościele św. Katarzyny.



kościół świętej Katarzyny. Petersburg,  Newski Prospekt

 


Inskrypcja w Kościele świetej Katarzyny

Bartosz Szczepanek Napisze:

[...]chciałbym przez to pokazać, iż Rosjanie potraktowali polskiego króla lepiej niż sami Polacy, o czym później. Po śmierci monarchy z rozkazu cara natychmiast postawiono straże przy ciele zmarłego Stanisława Augusta, a nabożeństwa za jego duszę odbywały się w kościele praktycznie codziennie; ogłoszono czterotygodniową żałobę. Pogrzeb przygotowywano mu wspaniały, godny wielkiego władcy. Króla ubrano w mundur polskiej gwardii koronnej, przepasany błękitną wstęgą z Orderem Orła Białego, a sam car osobiście włożył koronę polską na skronie Stanisława Augusta. W pałacu w jednej z wielkich sal tronowych przygotowano castrum doloris – kaplicę żałobną, gdzie na specjalnie zbudowanym katafalku wystawiono ciało króla na widok publiczny. Rano przy ciele polskiego monarchy odprawiano msze, po południu śpiewano psalmy. Co warte podkreślenia – sala prócz czarnego kiru, była udekorowana ściśle polskimi akcentami – godłem z Orłem Białym oraz herbem Ciołek, a także umieszczono cyfry królewskie SAR – Stanislaus Augustus Rex. 5 marca rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Przed przejeżdżającą trumną (z pałacu do kościoła św. Katarzyny) 18 tys. armia oddawała honory, prezentując broń. Na czele żałobnego konwoju jechał car ze szpadą w dół opuszczoną na znak żałoby. Podczas ceremonii trzykrotnie oddano salwę z ręcznej broni, najwyżsi oficerowie trzymali wartę przy trumnie, a o muzykę zadbał sam maestro JCM. Ciało zostało złożone w krypcie kościoła św. Katarzyny, a na epitafium wyryto inskrypcję, w której car po raz kolejny podkreślał królewskość Stanisława Augusta. Nabożeństwa żałobne w kościele odbywały się jeszcze przez kilka dni. Nie sposób oczywiście jest w tym miejscu przytoczyć opisu całej wspaniałej uroczystości pogrzebowej Stanisława Augusta Poniatowskiego, wszak na koniec nasuwa się pewna smutna niestety refleksja – Rosjanie żegnali polskiego króla (który tak de facto królem już nie był, a mimo to car włożył koronę na skronie Stanisława Augusta i kazał wszędzie umieszczać cyfry królewskie) z najwyższą galą, czcią i honorem, pochowali go comme il fault, niestety król nie doczekał się podobnych zachowań ze strony swoich rodaków! I to jest w tym wszystkim najgorsze, że odrodzona w 1918 r. Polska potraktowała swego monarchę nie jak matka, a jak najgorsza macocha. Rosjanie obdarzyli Stanisława Augusta po śmierci wielkim szacunkiem, na który od Odrodzonej nie mógł liczyć nigdy. [...]



Drugi pogrzeb Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego odbył się w 1938 roku w rodzinnym  Wołczynie, w krypcie kaplicy Św.Trójcy  gdzie w czasie rewolucji bolszewickiej, kruki i wrony roździobały resztki zwłok. II Rzeczpospolita niechętnie przyjmowała na swej ziemi truchło ostatniego Króla Rzeczypospolitej. Został pochowany w nocy, przy świetle latarek w asyście miejscowego proboszcza i żandarmów przywiezionych z centalnej Polski.
Wczasach PRL, polska inteligencka zamierzała pochować Króla w Katedrze Warszawskiej. Zgody nie wyraził ówczesny premier Józef Cyrankiewicz, prawdziwe nazwisko Józef Szpilman pochodzenia żydowskiego
Ci co nie chcieli pochować ostatniego Króla Polskiego na ziemi polskiej, też później doświadczą nieprzyjemności i upokorzeń  związanych z pochówkiem
Trzeci pogrzeb w Warszawie, 14 lutego 1995 w archikatedrze św. Jana,  25 listopada 1764 roku nałożono nań monarszą koronę.
Podczas złożenia jego resztek doczesnych szczątków prymas Polski kardynał Józef Glemp powiedział:

 Tragiczne prochy uczonego króla, kochającego Polskę po swojemu, ale szczerze niż inni władcy, niech odpoczywają w pokoju wiecznym w świątyni koronacji i zaprzysiężenia konstytucji. Niech Miłosierdzie Boże (...) otacza ostatniego monarchę, a nas uczy odważnej miłości ojczyzny.


Sarkofag z prochami Stanisława Augusta Poniatowskiego Katedra św. Jana
Grobowiec Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w podziemiach katedry warszawskiej

Zbigniew  Herbert, rok 1982
[...]"patrzymy w twarz głodu twarz ognia twarz śmierci
najgorszą ze wszystkich - twarz zdrady

i tylko sny nasze nie zostały upokorzone".

I tylko sny nasze nie zostały upokorzone...[...]

  "Jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy"

Alegoria, Feniks, odradzający się jak Polska z popiołów

 

Był człowiekiem młodym i pełnym zapału. Planował przeprowadzić reformy, które wzmocniłyby państwo i nie zamierzał ulegać wpływom swoich krewniaków, którzy pomogli mu uzyskać koronę. W swojej politycznej naiwności wszystkie nadzieje wiązał z dworem rosyjskim i kobietą, którą kochał. Łudził się nadzieją, że i Katarzyna powodowana dawnym uczuciem ułatwi mu zrealizowanie ambitnych planów ustrojowych w Polsce. Czas miał pokazać, jak bardzo płonne były to nadzieje.

Przyczyn upadku Rzeczpospolitej można doszukiwać się wszędzie. Nie zapominajmy, że wczasach dynastii Jagiellonów Rzeczpospolita była największym i najpotężniejszym państwem Europy. Po wymarciu dynastii Jagiellonów, Polskę zaczął uciskać gorset Unii z Litwą. Z tytułu wojen królewiąt kresowych w większości pochodzenia ruskiego bądź litewskiego, Rzeczpospolita ponosiła olbrzymie koszty. Wojny domowe z Kozakami, wszczynane przez królewięta. Pretensje do Mołdawii,Tronu Rosyjskiego, Szwedzkiego. Złote wolności szlacheckie, które doprowadziły do wyboru królów w wyniku elekcji. Pacta Conventa i wymuszanie na królach elekcyjnych przywilejów. Rzeczpospolita w XVII XVIII wieku była jedynym państwem gdzie nie płacono podatków. Brak reform, które by dawały podstawy do tworzenia miast.

Czy dzisiejsza sytuacja polityczna Rzeczpospolitej jest inna niż czasów Stanisława Augusta ? Dziś też nami rządzą mocarstwa ościenne Niemcy i Rosja. Dziś tez mamy targowiczan, którzy frymarczą Rzeczpospolitą.




Przykre ale prawdziwe

Dwie caryce, które rządziły i rządzą Polską



Katarzyna II, Sophie Friederike Auguste zu Anhalt-Zerbst,  caryca Rosji, urodzona w Szczecinie, po prostu, Kaśka szczecińska.

 



Angela Merkel, Kanzlerin Europas
 


Car komunistycznej Rosji, który juz sobie Polskę podporządkował

Portret Poniatowskiego w stroju koronacyjnym.


Komentarze

Popularne posty

Prasłowiańskie Święto Dziadów / Zaduszki /

Siostry Nazaretanki z Nowogródka, ludobójstwo Niemców, rzeź niewiniątek

Rodowód terroru w Polsce, kuzyni Jana Grossa