Poznański Czerwiec 56

 opublikowano 28/06/2014 - 11:11.


http://blogmedia24.pl/node/68156

 

Pięćdziesiąt osiem lat temu, w końcu czerwca 1956 roku Poznańskie społeczeństwo wypowiedziało posłuszeństwo zbrodniczej komunistycznej dyktaturze powstałej , opartej i wspieranej do dziś przez komunistyczną Rosję.
Były to pierwsze powstanie społeczeństwa w Europie przeciw reżimowi komunistycznej dyktaturze Rosji. Powstanie miało charakter powszechny, bo w nim wzięły udział wszystkie warstwy społeczności poznańskiej.
robotnicy
studenci
dzieci
inteligencja
lekarze

adwokaci
Zginęło wieli, bardzo wielu, Do dziś Poznań nie może się doliczyć zabitych, zamordowanych, zakatowanych. Mordowano dzieci.
Najmłodszym zamordowanym uczestnikiem Powstania Poznański Czerwiec 56 był Romek Strzałkowski, lat 13, uczeń szkoły muzycznej.
Prawdopodobnie pracownica UB, której nazwisko zna IPN, ale podać go nie chce zastrzeliła Romka Strzałkowskiego, dokonując egzekucji z tak zwanego przyłożenia.
Zginęło wieli, bardzo wielu, Do dziś Poznań nie może się doliczyć zabitych, zamordowanych, zakatowanych. Mordowano dzieci.
Najmłodszym zamordowanym uczestnikiem Powstania Poznański Czerwiec 56 był Romek Strzałkowski, lat 13, uczeń szkoły muzycznej.
Prawdopodobnie pracownica UB, której nazwisko zna IPN, ale podać go nie chce zastrzeliła Romka Strzałkowskiego, dokonując egzekucji z tak zwanego przyłożenia.
 
Romek Strzałkowski
 
 
 
Historycy nie są zgodni w kwestii rzeczywistej liczby ofiar śmiertelnych Poznańskiego Czerwca 1956. W 1981 r. oceniano, że zginęły 74 osoby. Najnowsze badania wskazują na 57 osób, pion śledczy IPN określa ilość ofiar na 58. W literaturze pojawiały się także informacje o 100 ofiarach śmiertelnych, ale nie znalazły potwierdzenia w źródłach. . Na skutek walk rannych zostało około 650 osób.
W tłumieniu Powstania Poznański Czerwiec 56, wzięły udział wojska sowieckie i polski wyposażone w czołgi, armaty i  samoloty
 
Na uczestników buntu niemal natychmiast spadły represje. Do pierwszych zatrzymań doszło jeszcze w trakcie tłumienia protestów. Następnie, w nocy z 28 na 29 czerwca funkcjonariusze UB i MO przeprowadzili na masową skalę akcję aresztowań najbardziej aktywnych osób, którą prowadzono jeszcze przez wiele tygodni. Według jednego z raportów UB, do 8 sierpnia zatrzymano łącznie 746 osób. Rozpoczęto śledztwa, podczas których biciem wymuszano zeznania na przesłuchiwanych. Zgodnie z obowiązującą oficjalną tezą propagandową władze zdecydowały się osądzić i ukarać nie uczestników „robotniczego nurtu”, lecz tych, którzy popełnili w okresie buntu wykroczenia przeciw prawu. Zastosowanie teorii „dwóch nurtów” w śledztwie i na procesach poznańskich zasygnalizował w wywiadzie prasowym 17 lipca Prokurator Generalny PRL Marian Rybicki. Oświadczył on: „Organy Prokuratury z całą rozwagą i sprawiedliwością odróżniają w toku śledztwa robotników, którzy pod wpływem niezadowolenia wywołanego niezałatwieniem ich słusznych w dużej mierze żądań wzięli udział w strajku i demonstracji, od elementów awanturniczych, kryminalnych i prowokatorów”. W tym kierunku prowadzono śledztwa, a procesy sądowe miały potwierdzić tezy oficjalnej propagandy. Akty oskarżenia przeciwko 132 uczestnikom Poznańskiego Czerwca 1956 zostały przygotowane i przekazane do rozpatrzenia przez sądy (Sąd Wojewódzki w Poznaniu oraz Sąd Powiatowy dla Miasta Poznania). Ostatecznie doszło jedynie do trzech procesów - „trzech” (proces dotyczący linczu na funkcjonariuszu UB), „dziewięciu” i „dziesięciu”. Procesy odbiły się szerokim echem w Europie i na świecie, gdyż ich przebieg relacjonowali zagraniczni korespondenci. Na salach sądowych byli również obecni przedstawiciele ambasad m.in. USA i Francji. Podczas procesów erudycją i odwagą polityczną wyróżnił się mecenas Stanisław Hejmowski,  który w latach późniejszych z tego powodu był inwigilowany i szykanowany przez SB.
Protest poznańskich robotników pokazał jak ogromna była niechęć społeczeństwa wobec władz i systemu. Poznański Czerwiec pokazał również brak dostatecznej legitymizacji komunistycznej władzy sprawującej rzekomo rządy w imieniu wielkoprzemysłowej klasy robotniczej. Był pierwszym w PRL masowym buntem robotników i mieszkańców dużego miasta, przeciwko którym władze skierowały ogień czołgów i karabinów maszynowych.
 
W 1957 r. I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka przed pierwszą rocznicą Poznańskiego Czerwca zalecił, by zapuścić nad nim „żałobną kurtynę milczenia”. Oficjalne obchody pierwszej rocznicy buntu były zatem bardzo skromne. W czerwcu 1957 r. Kościół poznański, wraz z nowo powołanym arcybiskupem Antonim Baraniakiem, w modlitwach podczas uroczystych nabożeństw, przywracał pamięć ofiar „czarnego czwartku”. Nie zapomniano o wsparciu materialnym dla rodzin ofiar. W październiku 1957 r. przy poznańskiej Kurii utworzony został Referat Miłosierdzia Chrześcijańskiego, który opiekował się między innymi osobami, potrzebującymi pomocy materialnej wskutek „wypadków poznańskich”. Pomoc dla nich, za pośrednictwem poznańskiej Kurii, zaofiarowała też redakcja emigracyjnego pisma „Narodowiec” w Paryżu.
W latach 1957 – 1980 w Polsce milczano na temat Poznańskiego Czerwca. Pierwsza książka na ten temat ukazała się na Zachodzie i była niedostępna w kraju. Było to wydane w Paryżu w 1971 r. opracowanie dziennikarki Ewy Wacowskiej pt. Poznań 1956. Autorka była naocznym świadkiem wydarzeń Poznańskiego Czerwca, a poczynione wtedy obserwacje i notatki wykorzystała do napisania książki.
Ogromną rolę w upamiętnianiu i dokumentowaniu tamtych wydarzeń odegrał dr inż. Aleksander Ziemkowski – architekt, urbanista, planista przestrzenny, konstruktor. Przez lata niestrudzenie zbierał dokumenty i informacje o wydarzeniach i ofiarach Poznańskiego Czerwca. Gdy nadszedł rok 1980 i czas „Solidarności” miał już przygotowaną koncepcję monografii o Czerwcu ’56. Zorganizował zespół dokumentalistów zbierających materiały do monografii Poznański Czerwiec 1956 pod redakcją Jarosława Maciejewskiego i Zofii Trojanowiczowej, która ukazała się w 25-rocznicę Czerwca. Zbierał relacje uczestników, świadków, rodzin, a także osób z drugiej strony powstańczych barykad; akta prokuratorskie i sądowe penetrował także po 1989 r. już w wolnej Polsce. Rezultaty prac, które wzbogaciły wiedzę o wystąpieniu poznańskich robotników zawarł w książkach własnoręcznie opracowanych komputerowo i wydanych w nakładach po 20 egzemplarzy na prawach rękopisu - Poznański Czerwiec 1956. Relacje uczestników, [Poznań 1995] oraz Pomnik Poznańskiego Czerwca '56. Wybór dokumentów, [Poznań 1996] (wznowione w normalnym nakładzie w 2006 i 2008).
Jedną z pierwszych inicjatyw, jakie podjęli członkowie organizującego się NSZZ „Solidarność” w Poznaniu, był projekt postawienia pomnika upamiętniającego wydarzenia sprzed 25 lat. Wkrótce powołano Społeczny Komitet Budowy Pomnika Poznańskiego Czerwca 1956. Uroczystego odsłonięcia pomnika, stanowiącego dwa kroczące krzyże dokonano 28 czerwca 1981 r. w rocznicę wydarzeń.
 

28 czerwca 1981 r. ks. abp Jerzy Stroba poświęcił „poznańskie krzyże”, i modlił się wraz z ogromną rzeszą wiernych za ofiary terroru komunistycznego. Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. pomnik stał się symbolem pamięci i sprzeciwu, a miejsce wokół niego terytorium wolnych Polaków, przestrzenią na której wyrażali sprzeciw wobec stanu wojennego, m. in. przez śpiewanie patriotycznych pieśni, modlitwy, zapalanie zniczy, składanie kwiatów. Papieżowi Janowi Pawłowi II, który odwiedził Poznań w 1983 r., władze nie zezwoliły na modlitwę pod „poznańskimi krzyżami”. Dopiero upadek PRL i narodziny III Rzeczypospolitej stworzyły warunki swobodnego pisania o Czerwcu, zaczęto też ujawniać niedostępne poprzednio źródła archiwalne.
Historycy do dziś rozmaicie definiują Poznański Czerwiec 1956 r., często spierając się, która nazwa jest najbardziej trafna – bunt, powstanie, czy rewolta ? Każde z tych pojęć ma swoich zwolenników jak i oponentów. Z pewnością każde z tych pojęć bardziej oddaje istotę tego co wydarzyło się w Poznaniu w dniu 28 czerwca 1956 r., niż stosowane latami przez komunistyczną propagandę określenia, które miały umniejszyć rangę Czerwca’56 takie jak: „wypadki poznańskie” lub „wydarzenia poznańskie”.

 

 
Pani Dr Agnieszka Łuczak
Naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej w Poznaniu
Pięknie dziękuję
 
Do dziś pierwsze w Europie protesty wobec dyktatury komunistycznej, istnieją tylko w pamięci Poznania, Poznaniaków, Wielkopolski, Wielkopolan.
Warszawa, którą Poznań budował od 1919 roku, /Pokój w Trewirze i zwycięstwo Powstania Wielkopolskiego/ całkowicie zapomniała o tym, że dziś istnieje.
No cóż warszawka zawsze pachniała czulentem z cebulą.Pachnie i dziś.
O 58 rocznicy Powstania Poznański Czerwiec 56 nie wspomniała żadna warszawska telewizja. Nie dziwie się tym dwóm stworzonych przez UB-eków na potrzeby UB-eków.
Dziwię się TWP,która jest utrzymywana z podatków polskiego społeczeństwa.
 
Jedynym Polskim Prezydentem, który złożył hołd Poznańskim Powstańcom był
 
Pan Prezydent, profesor Lech Aleksander Kaczyński, który przyjechał do Poznania w gronie prezydentów sąsiednich Państw
 
Republiki Czeskiej, Česká republika- Pan Prezydent Václav Klaus,
Republiki Federalnej Niemiec, Pan Prezydent Horst Köhler,
Republiki Słowackiej,Pan Prezydent Ivan Gašparovič.
Republiki Węgierskiej, Pan Prezydent László Sólyom.
 

 

 

uroczystościach wziął udział prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
"Bez Poznania nie byłoby Gdańska. Solidarność w jakimś sensie rozpoczęła się tu, w czerwcu 1956 roku w Poznaniu. Pamiętajcie o tym!"
- zaapelował spod poznańskich Krzyży prezydent Lech Kaczyński. Prezydent RP podkreślał, że to było pierwsze z cyklu wydarzeń, które doprowadziły Polskę do wolności.
 
 

 

Pan Prezydent Lech Kaczyński w Poznaniu

 

 

    Narodowy Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956 roku, zostało ustanowione Uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 21 czerwca 2006 roku z okazji 50 rocznicy Powstania "Poznański Czerwiec 56"

Pierwsze uroczystości związane z Powstaniem "Poznański Czerwiec 56" miały miejsce w dniu 28 czerwca 2006 roku z okazji pięćdziesiątej rocznicy Powstania "Poznański Czerwiec 56"
 
 
 
W pierwszych uroczystościach po uchwaleniu Dnia Pamięci, wzięli udział prezydenci pięciu krajów-państw. Na Plac Mickiewicza przyszło kilkanaście tysięcy osób. Przed południem odprawiona została uroczysta msza święta w intencji ofiar Powstania Poznańskiego '56. W homilii arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przypomniał historię Czerwca i nawiązał do współczesności.
 
 
Rzeczypospolitej Polskiej -Pan Prezydent Lech Kaczyński,
 
Republiki Czeskiej, Česká republika- Pan Prezydent Václav Klaus,
Republiki Federalnej Niemiec, Pan Prezydent Horst Köhler,
Republiki Słowackiej,Pan Prezydent Ivan Gašparovič.
Republiki Węgierskiej, Pan Prezydent László Sólyom.
 
 
Święto Narodowy Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca, zostało ustanowione, dla uczczenia pamięci pierwszego w komunistycznej Polsce i Krajach Demokracji Ludowej, Powstania ludzi Pracy Poznania i Wielkopolski jako bunt przeciw stalinowskiemu terrorowi.
 
Powstanie zostało krwawo stłumione przez wojsko PRL-u, sowietów, UB-eków i MO.
Powstanie "Poznański Czerwiec 56" wybuchło w "czarny czwartek" 28 czerwca 1956 roku w Zakładach Przemysłu  Metalowego imienia Józefa Stalina. Dziś,  Zakłady  Przemysłu Metalowego H. Cegielski Poznań.
 
28 czerwca 1956 roku, jest godz. 6.00 Załoga W-3 nie podjęła pracy i zgromadziła się w hali przesuwnicy. Następnie robotnicy obeszli inne wydziały ZISPO (W-2, W-4, W-6, W-8). Ich załogi przyłączyły się do protestu.
godz. 6.35 Robotnicy ZISPO wyszli z zakładu i ul. Dzierżyńskiego / Dziś 28 Czerwca / udali się w kierunku centrum miasta. Do pochodu przyłączyli się robotnicy ZNTK, MPK i innych zakładów.
 
godz. 9.00-11.00 Na placu przed Zamkiem (siedzibą Miejskiej Rady Narodowej) zgromadziło się ok. 100 tys. ludzi. Wyłoniona z tłumu delegacja udała się na rozmowy z przewodniczącym MRN, Franciszkiem Frąckowiakiem. W czasie rozmów delegaci domagali się przyjazdu premiera Józefa Cyrankiewicza lub I sekretarza KC PZPR Edwarda Ochaba. Grupa manifestantów, która weszła do Zamku, wywiesiła na maszcie znajdującym się na dachu budynku białą flagę.
Po rozmowach z przewodniczącym MRN wyłoniona wcześniej delegacja udała się do gmachu KW PZPR. Podczas rozmowy z Wincentym Kraśką / dziadek dziennikarza TVP1 Piotra Kraśki i Moniki Richardson / - sekretarzem propagandy KW PZPR, po stłumieniu Powstania I sekretarz KW PZPR; ponownie przedstawiono żądanie przyjazdu do Poznania premiera Józefa Cyrankiewicza
 
W tłumieniu Powstania brało udział 10 tysięcy żołnierzy pod dowództwem generała Armii Czerwonej, członka WKP b i PRL-u Stanisława Popławskiego.
Między innymi:
5. Dywizja Piechoty 2. Korpusu Armijnego
 Jednostki 4. DP
 
Według doktora  Łukasza Jastrząba /"Biogramy ofiar Poznańskiego Czerwca 1956 r".. /  w Powstaniu zginęło lub zmarło z ran 57 uczestników Powstania. Dane te potwierdza IPN.
Najmłodszą ofiarą Powstania "Poznański Czerwiec 56" był trzynastoletni uczeń szkoły muzycznej Romek Strzałkowski
 

Romek Strzałkowki, symbol zbrodni komunistycznych w Polsce

 

 

Tablica pamiątkowa na Zespole Szkół Muzycznych na ul. Głogowskiej
 
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e9/Romek_Strzałkowski_tablica_RB1.JPG/300px-Romek_Strzałkowski_tablica_RB1.JPG

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZG9oLiRAd6yMaAMxA9-bPGCZawInYDqz5bo8gmkb7DcNgi224N5vI9bdo6Twfb9nVPQQAjitgO7k8fBQupmRZD5HEiEVF0yUsz_R-GU-Ydi4yCjUtpVICffOj8SU5aO-zfDM2pvs_HMcj/s640/tab.jpg

 

Grobowiec Rodziny Strzałkowskich

 

Małły Bohater pierwszej rewolucji w krajach komunistycznych,prawdopodobnie zamordowany przez UB na zapleczu garażowym urzędu bezpieczeństwa strzałem na wprost z bliskiej odległości w klatkę piersiową. Być może morderczynią była funkcjonariuszka UB Teofila Kowal? / Nie znam prawdziweo nazwiska UB-eczki/
 Być może była to egzekucja, bo zdaniem biegłych, Romek musiał mieć podniesione ręce do góry
Manifestantów jednoczyły pieśni:

 „Boże,coś Polskę”, „My chcemy Boga”, „Jeszcze Polska”, „Nie rzucim ziemi”. Wśród transparentów i wznoszonych okrzyków odnotowano hasła: „Chleba i wolności!”, „Precz z bolszewizmem!”, „Precz z dyktaturą!”, „Chcemy Polski katolickiej, a nie bolszewickiej!”, „Polska dla Polaków!”, „Żądamy wolnych wyborów!”...

Anna Strzałkowska , matka Romka w jednym z wywiadów z lat 80. powiedziała :
 
"(...) Mój syn odegrał w wypadkach poznańskich rolę symboliczną. (...) Ale nasz syn nie poległ w walce, ani nie padł od zabłąkanej kuli. Dziecko nasze zostało zamordowane - samotne i bezbronne w budynku WUBP. Bezlitośni siepacze wzięli na nim odwet za to, że na oczach zgromadzonych tłumów ono rozwinęło polską chorągiew narodową, ten symbol wolności . 
 
"(...) Ukrywanie przed społeczeństwem owej straszliwej zbrodni oraz okoliczności, wśród których ona została popełniona, osłanianie przed wzgardą społeczeństwa zabójców naszego Romka - to nie jest racja stanu. To tylko trwoga przed potępiającym wyrokiem historii tych, na których głowy spada odpowiedzialność za niewinnie przelaną krew polskiego dziecka"
 
Z mowy obrończej mec. Stanisława Hejmowskiego, na procesie uczestników walk w Poznaniu, 16.10.1956 .

(...) "nie mogę zapomnieć tego chłopca, który trzymał na ulicy Kochanowskiego sztandar w gradzie kul. Nie wiem, co się z nim stało, czy żyje . Chciałbym, żeby wspomnienie o nim z pełnym szacunkiem przechowano”.

Wiele miesięcy później, na procesie uczestników walk w Poznaniu, padną znaczące słowa:
 
- Może świadek powie, skąd wzięła się ta grupa ludzi z tym sztandarem, z którym siedli na czołgu?
- Ta przyszła ze strony Dąbrowskiego.
- Jak to wyglądało wszystko?
- Sztandar był rozdarty, prawda, i skrwawiony.
- Jaki to był sztandar?

- Nasz, Polski.

 


 
Romek Strzałkowki i Mecenas Stanisław Hejmowski, mają w Poznaniu swoje ulice. My Wielkopolanie umiemy pamiętać o naszych bohaterach
III Rzeczpospolita już mniej.
Cyrankiewicz miał za zycia swoja ulice w Warszawie. Dzis jest pogardzany przez Polaków

 

 

 

Oto reakcja premiera Józefa Cyrankiewicza / pierwotnie Szpilmana.  w odpowiedzi na Powstanie Narodowe Wielkopolan, wygłoszone z radio Warszawa w Warszawie w dniu 29 czerwca 1956 roku:

"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.".

Całe orzemówienie Józefa Cyrankiewocza, pierwotnie Szpilamana

 

 
 
 

 Czy już tu uzgadniał ze Stalinem włączenie Polski w skłd związku sowieckiego

 
Romek Strzałkowki i Mecenas Stanisław Hejmowski, mają w Poznaniu swoje ulice.
My Wielkopolanie umiemy pamiętać o naszych bohaterach
III Rzeczpospolita już mniej
 
 
UCHWAŁA
SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

 

z dnia 21 czerwca 2006 r.

 

w sprawie ustanowienia dnia 28 czerwca Narodowym Dniem Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956

 

(M.P. z dnia 28 czerwca 2006 r.)

 

W 50. rocznicę Poznańskiego Czerwca 1956 Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie oddać hołd bohaterom, których odwaga i patriotyzm stały się kamieniem węgielnym późniejszych antykomunistycznych zrywów w Polsce.
 
Pięćdziesiąt lat temu wybuchły - w imię walki o wolność, chleb i sprawiedliwość - protesty i strajki robotników Zakładów Cegielskiego i wielu innych miejsc pracy Poznania.
W wyniku agresji władz PRL, wojska polskiego i pomocy zbrojnej sowietów. Pokojowa manifestacja zamieniła się w niekontrolowany wybuch agresji z obu stron
 
 Przerodziły się one w zbrojne wystąpienie przeciwko ówczesnej władzy.

 

Zryw ten, choć krwawo stłumiony z użyciem wojska i 400 czołgów, przyniósł zwycięstwo moralne, które odbiło się szerokim echem w Polsce i poza Jej granicami. Polacy przechowali w pamięci te wydarzenia, na gruncie których wyrosły nie tylko przemiany października '56, ale i Grudzień '70, i Sierpień '80.
Dziś w wolnej, niepodległej Polsce winni jesteśmy ludziom Czerwca '56 pamięć i wdzięczność. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza dzień 28 czerwca Narodowym Dniem Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd tym, którzy mieli odwagę sprzeciwić się złu i walczyć o wolną, niepodległą i sprawiedliwą Polskę.
 
 
Postscriptum
Autor wraz braćmi,  był naocznym świadkiem wydarzeń czerwca 56. Tyle, że nie brałem czynnego udziału w tym pierwszym po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku Powstaniu Narodowym moich rodaków Poznaniaków, Wielkopolan. Ukrywaliśmy kolegów biorących udział w walce
Cześć ich pamięci
 
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4c/Pomnik_czerwca_1956_Kochanowskiego_Poznań_RB1.JPG/775px-Pomnik_czerwca_1956_Kochanowskiego_Poznań_RB1.JPG

W  rocznicę Powstania Poznański Czerwiec 56, Pan Prezes PiS, doktor Jarosław Kaczyński jako jedyny polityk złożył kwiaty i oddał hołd poległym Wielkopolanom

 

 

 

Tak się zaczęło:

 

 

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/3210ddbeaa16948a702b6049b8d9a202/4f6938a6-c123-11e1-a1d9-0025b511226e.tif?type=1&quality=90&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=972&srch=2000&dstw=972&dsth=2000

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/3210ddbeaa16948a702b6049b8d9a202/49867d22-c123-11e1-8846-0025b511226e.jpg?type=1&quality=90&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=972&srch=2000&dstw=972&dsth=2000

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/3210ddbeaa16948a702b6049b8d9a202/84faeb72-c123-11e1-8ca7-0025b511226e.tif?type=1&quality=90&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=972&srch=2000&dstw=972&dsth=2000   zmniejsz

 

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/3210ddbeaa16948a702b6049b8d9a202/7b666bc2-c123-11e1-adb3-0025b511226e.jpg?type=1&quality=90&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=972&srch=2000&dstw=972&dsth=2000

 

 

Reakcja PRL-u

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/3210ddbeaa16948a702b6049b8d9a202/72497fc0-c123-11e1-8241-0025b511226e.jpg?type=1&quality=90&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=972&srch=2000&dstw=972&dsth=2000

http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/3210ddbeaa16948a702b6049b8d9a202/4d5edbe2-c123-11e1-8375-0025b511226e.jpg?type=1&quality=90&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=972&srch=2000&dstw=972&dsth=2000

 

 

Czółgi  Polskie i sowieckie na ulicach Poznania w czsie Powstania Poznański Czerwiec 55. Było ich razem 400

 

 

Sfingowany proces strajków robotniczych o chleb

http://warszawa.ap.gov.pl/droga_do_solidarnosci/pictures/plansza_06/01.jpg

 

Sfingowany proces robotników  strajkujących   o chleb

 

Po pacyfikacji Powstania, Poznański Czerwiec 56, aresztowano minimum  746 osób.Zatrzymano, okolo 250 osób, w tym 196 robotników,

Dla przesłucań, nieludzkiego terroru, przysłano wypróbowaną "ekipę " z Warszawy

 

 

Komentarze

Popularne posty

Prasłowiańskie Święto Dziadów / Zaduszki /

Siostry Nazaretanki z Nowogródka, ludobójstwo Niemców, rzeź niewiniątek

Rodowód terroru w Polsce, kuzyni Jana Grossa